#10 TS4 - 7 "Inwazja ciężarnych"

Hejo. Na początku dodam, że zdjęcia z życia Dylana i Tobiasa (no i ich rodzin) będą pojawiać się jak będzie się coś u nich działo (np. urodziny, narodziny). będziemy grać głównie Clementine, a później Marisą

 Dziewczynki po urodzinach. Siedzące słoneczko to Marisa, a obok to Shannon

 Shana z babcią w toalecie. Monica pokochała swoje wnuczki

 W międzyczasie chłopcy wybrali się na poszukiwanie przyszłych żon. Calebowi spodobała się Ingrid

 Natomiast Tobias zakochał się w Tamarze. Będziesz miał trudne życie chłopie

 Ekspresowe oświadczyny. Ingrid zgodziła się odrazu. Konkretna dziewczyna

Tamara niestety była wybredna i zgodziła się dopiero za drugim podejściem. Mówiłam, że trudno będziesz miał?

Szybki podwójny ślub. Miałam już dość chłopaków i dlatego. Będziemy do nich często zaglądać

 Tami i Tobias od razu po przeprowadzce poszli zaszaleć. Ehh... Tobi ma to pewnie po Calebie

 No i udało im się za pierwszym razem. Będzie maluszek <3

Patrzę przed dom, a tu w komitecie powitalnym inwazja ciężarnych. Coś dużo dzieci będzie im po osiedlu latać

 Wieczorem odwiedził nas tatuś. Stęsknił się za synem..

 Pogawędki w ogrodzie. Tobias pochwalił się wesołą nowiną, a ojciec mu pogratulował i uciekł

 Następnego dnia odwiedziły nas Clementine i Ingrid. Caleb obdzwonił całą rodzine i poinformował o ciąży Tamary

Dylan nie mógł oczywiście puścić swojej żony samej. Zazdrośnik jeden

 Tamara urodziła. Tobias z mała Sage

Tu już po urodzinkach. Ładna jest. Pewnie po Tamarze :P

Spędzamy czas z rodzicami. A my natomiast lecimy do reszty rodzinki

 James wyszedł z grobu! Poszedł za Clementine do toalety nawet

 Widać, że się za sobą stęsknili. Brakuje w domu Jamesa

 Bliźniaczki mają urodziny! Z tej okazji wyremontowałam ogród zjechała się cała rodzina

 Dziewczyny zobaczycie w następnym poście :P Tu już wystarczająco się działo. Mam nadzieję, że następne posty też sie wam spodobają