#37 Powrót, zmiany i nowa seria

Hej hej? Dość długo blog był w zawieszeniu, ale potrzebowałam tego. Przechodzę dość trudny okres dla mnie w życiu, ale powoli z tego wychodzę. Świąteczne wolne pomogło mi parę spraw uporządkować, ale i przemyśleć o wiele więcej. Przez to postanowiłam wrócić do tego co kocham, czyli prowadzenia tego bloga. Brakowało mi tego strasznie przez te dwa miesiące. Wróciłabym wcześniej, ale po prostu się bałam, że znowu nie podołam wszystkiemu. Ale tym razem myślę, że dam radę. Oprócz tego, że wracam muszę wprowadzić kilka zmian. chciałabym, aby posty był raz w tygodniu w piątek lub sobotę + jakieś randomowe w inne dni. Tylko nie wiem czy tak się uda, ale postaram się. Mam nadzieję, że ktokolwiek z was tu jeszcze zajrzy :3
I niestety utraciłam save'a z naszą rodzinką. Mówi się trudno, ale zamiast niej pojawi się nowa. Mam nadzieję, że też wam się spodoba. Zresztą zapraszam do dalszej części posta


 W Oazie Zdrój, w małym startowym domku mieszka pewna simka. Wprowadziła się ona tu kilka dni temu, do ledwo wykończonego przez nią budynku
 Nazywa się ona Alishia Moon. Pochodzi z Miłowa, ale to nie jej klimaty, więc wybrała zupełnie inne miasto. Ma nadzieję, że tu poczuje się lepiej niż tam
 Jeszcze tego samego dnia odwiedzili ją sąsiedzi, ale jeden z nich wolał jej komputer. Natomiast drugi, dobrze wszystkim znany Johnny Zest wydawał się dość miły
Spędzili na wspólnej rozmowie kilka godzin. Tym sposobem zyskała swojego pierwszego przyjaciela w sąsiedztwie. Na pożegnanie się przytulili i Alishia wyszła zwiedzać miasto
 Wybrała się do pobliskiego baru. Zagadał ją tam Gavin. Od razu złapała z nim wspólny język
 Zresztą po chwili wyciągnął ją on na parkiet. Umie się gość nawet ruszać
 Następnie poznała Penny, ale dziewczyna niestety musiała już lecieć. A szkoda
 Na odchodne Alishia poszła jeszcze zamówić drinka. Przecież jak szaleć to szaleć
 Wychodząc jednak zaczepił ją ciekawy nieznajomy. Wydawał się jej taki inny..
J: Hej, poczekaj! Czy ja cię skądś nie znam?
A: Do mnie mówisz? Hah niemożliwe. Mieszkam tu od dziś
J: Od dziś? No to ciekawie. Poza tym to Jamie jestem
A: Alishia. skoro mnie zaczepiłeś to może siądziemy?
 Jak powiedziała to zrobili. Rozmawiało im się bardzo ciekawie. Nagle zorientowała się która to już godzina. Wypadałoby się już jej zbierać
A: Miło się gadało, ale muszę lecieć
J: Nie szkodzi. Też miałem się zbierać. Do jutra Alish
A: Do jutra? Alish?!
Spytała, ale nikt jej już nie odpowiedział. zobaczyła jednak, że jej nowy znajomy zostawił książkę. Zabrała ją ze sobą i wróciła taksówką do domu
 Po powrocie rozebrała się i stanęła przed lustrem rozmyślając. Później poszła spać..
 Rano zaczęła czytać książkę od Jamiego. wciągnęła ją tak, że zapomniała o śniadaniu
 Które zrobiła sobie na obiad :3 Sałatka owocowa zawsze spoko :3
 Foteczka z łazienki również. Macie przy okazji szansę, aby przyjrzeć się jej z bliska
 Po południu Alishia miała gościa! Przyszedł Jamie. Coś chyba ją polubił ten sim. dodam, że on jest stworzony przez grę, a ja mu tylko imię zmieniłam
 J: Co byś powiedziała na niespodziankę?
A: Co ty planujesz Jamie?
J: Zobaczysz jutro śliczna. Poczekasz trochę
 Rozmawiali do wieczora aż Alishia nie padła. Nie zauważyła nawet kiedy on wyszedł
 Ponieważ spała. Zasnęła Jamie'mu na kolanach! Oj wariatka
 Następnego dnia Jamie spełnił swoją obietnicę i miał niespodziankę dla Alishii. Festiwal!!
 Całe do południa grali razem w gry. Podszkolili się w umiejętnościach i spędzili świetnie czas
 Na koniec siedli przed konsolą i zagrali w ostatnią grę, która została ich ulubioną
 Dołączyła do nich Penny i inni ludzie. Widać, że festiwal dość popularny
Na pożegnanie obejrzeli wspólne zdjęcia z całego dnia i przytulili się...
Jak wam się podoba nowa rodzinka? Ucieszył was mój powrót czy przeciwnie? Co myślicie o Alishii i Jamie'im? Następny post może jeszcze w tym tygodniu :3

Komentarze

  1. Nieee... Dlaczemu rodzinka... Dlaczemu? ;-;

    A nowa seria jest supi :* Czekam na rozwój wydarzeń...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi tamtej rodzinki szkoda, ale w zamian za to będzie mini special :)

      Miło, że nowa seria się podoba :*

      Usuń
  2. Bardzo się cieszę, że wróciłaś:) Alishia jest bardzo sympatyczna- już polubiłam tę rodzinkę.
    Też zastanawiam się nad powrotem, bo szczerze mówiąc trochę mi brakuje pisania o Simsach, jednak nie chcę znowu zawieść:( Czytając tego posta przypomniałam sobie jakie fajne jest prowadzenie simowego bloga:)
    Czekam na dalsze losy tej rodzinki/

    Clara (może mnie jeszcze pamiętasz xd)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No oczywiście, że cię pamiętam! Ja też się z mojego powrotu, ale twój możliwy cieszy mnie jeszcze bardziej ;) Jeśli czujesz, że ci tego brakuje to spróbuj znowu. Może się uda :3
      Miło, że ci się Alishia podoba. a jej dalsze losy już niedługo :*

      Usuń
    2. Zapraszam na mojego bloga:)
      simsy-simomaniaczki.blogspot.com

      Wybacz za chamską reklamę, ale zachęciłaś mnie do wznowienia działalności:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty