#29 TS2 - 1 "Studia witajcie"

Hejo hejo. Wiem, że dawno postów nie było, ale mam taki chaos w szkole, że codziennie inny plan nam podają. Raz mamy trzy wosy, a w kolejnym tygodniu jeden. Tak samo z językami. Z trzech grup, jedna miała już trzy lekcje, a ruga pierwszą. Zwariować można. Poza tym też pomagam moim dwóm przyjaciółką w dwóch różnych sytuacjach. Zrozumcie, że nie zawsze kiedy mam pograć. Zauważyłam też, że nie pojawiały się żadne komentarze ostatnio. Zagląda ktoś tu jeszcze? Zostawcie ślad na dole

Jako, że mamy nowy rok szkolny postanowiłam zrobić nową serię z simsów. Nie zapomniałam o luźnych postach - dwa z nich są w fazie pisania. Jednak po co robić kolejną serię z czwórki czy trójki? Nabrałam ostatnio ochoty grania w dwójeczkę. Nie umiem tam jakiś ładnych simów tworzyć, ale są oryginalni na swój sposób. Serię z ts2 zaczynamy od studiów z Anastazją Jelonek

Mieszka ona w Weronie - mieście, w którym odkąd mam dwójkę nie grałam. Wyjechała ona na studia na Uniwersytet simowy. Jej kierunkiem jest sztuka. Pragnie być znanym architektem. Mieszka ona w najmniejszym akademiku i zajęła świeżo wyremontowany pokój

Pora poznać innych studentów. Z tą dziewczyną się nawet polubiły. Niestety imienia  nie pamiętam. Uznajmy, że to Grażynka i po problemie. Grunt to dobre nastawienie i pomysły

Pierwszy dzień, więc uczymy się gotować na przyszłość. A tak na serio to ktoś musiał biednemu panu kucharzowi (?) pomóc. Tylko Anastazja zamiast pomóc wywołała pożar

 Po pierwszym wykładzie czas na trochę rozrywki w świeżo wyremontowanym salonie akademickim. W końcu nie wygląda tu jak w naszym pięknym (wyczujcie ten sarkazm)  kraju

zdobywamy kolejnych przyjaciół. Ta sympatyczna dziewczyna to Teodora, która ma pokój tuż za ścianą Any. Bardzo często na siebie wpadają. Zapomniałam, że w dwójce tak trudno mieć przyjaciół

 W dwójce zbyt szybko rozrywka spada. Denerwuje to trochę. Jednak da się wytrzymać bardziej niż z bugami w trójce. Wszystko ma wady, ale dwójka ma ich chyba najmniej

Spędzamy czas z przyjaciółką. Ona się uczy, a Anastazja poprawia umiejętności. I tak każdego dnia

Po kolejnych zajęciach pora na ćwiczenia. Strasznie mi się podoba to zdj <3 Oczywiście Anastazja nie może być w jakimkolwiek pomieszczeniu sama. Tym razem jest z nią ucząca się Grażynka

Kolejnego dnia na śniadanie przypalone naleśniki. To chyba jakaś zemsta za ten ostatni  pożar

 Nowy semestr to czas na zakupy. Strasznie podobają mi się niektóre ciuchy z dwójki. Oczywiście Ana jako pilna studentka całe dnie siedzi w książkach. Kujonek jak pewna osóbka <3

 Próbujemy dostać się do bractwa. Tereska nam strasznie z tym pomogła. Została jedną z naszych nowych przyjaciółek. W tle wkurzona Bożenka biega po akademiku

 Kolejne zakupy. Uwielbiam to w tej części. Anastazja chyba też

Czy tobie nie jest do jasnej ciasnej zimno? Co ty odjaniepawlasz? Jak zamarzniesz to serii o tobie nie będzie. Ja ci to Anastazjo Jelonek obiecuje. Zapamiętaj to sobie